
Nie obawiaj sie o to, ,,co powie rynek" - stwórz wlasny!
Swiat nieco zmienil nam sie w ostatnich latach. Jesli chodzi o biznes i ekonomie, mozna wrecz rzec, ze przeszla rewolucja. Ze spoleczenstwa przemyslowego stalismy sie spoleczenstwem informacyjnym. Jako konsumenci nie jestesmy juz biernymi odbiorcami przekazu marketingowego. Mamy sile tworzenia i obalania marek, nasza opinia sie liczy, nasz glos ma (niemala) wage. Trzeba zrozumiec nasze potrzeby, sluchac naszych slów, prowadzic z nami dialog. Nie warto próbowac wmawiac nam, ze cos jest swietne, jesli tak nie jest, albo ze cos jest naturalne, jesli az swieci sie od chemii. Nie warto obrazac sie na nas, jesli slusznie krytykujemy jakosc oferowanych nam produktów i uslug. Niestety, wciaz wiele firm, organizacji, polityków tego nie rozumie.
Ta ksiazka nie jest o marketingu. I równoczesnie jest o nowej tozsamosci marketingu. Nie jest, jesli rozumiesz marketing na sposób XX-wieczny, jako narzedzie do tego, by za wszelka cene cos sprzedac. Jesli chcesz zarobic na produkcie, usludze, idei, a równoczesnie zdajesz sobie sprawe, ze to, co oferujesz, nie jest warte swojej ceny - ta ksiazka nie jest dla Ciebie i nie pomoze Twojemu biznesowi. Jesli jednak wiesz, ze oferujesz wartosc, i chcesz stworzyc dla niej rynek: zdobyc grono potrzebujacych jej klientów, ulepszac ja dzieki dwustronnej komunikacji, slowem - jesli rozumiesz marketing na sposób XXI-wieczny, ta ksiazka jest dla Ciebie i powinna stac sie Twoja lektura obowiazkowa! Przeczytaj, jesli chcesz zrozumiec rynkologie - sztuke kreowania wartosciowych rynków i zarzadzania nimi.
Just click on START button on Telegram Bot